Czy Ty też potrzebujesz już lata? Albo chociaż pięknej, ciepłej wiosny?
Na mnie pogoda ma ogromny wpływ i mogłabym być już na skraju załamania, gdyby nie pewien sposób, który pomaga mi przestać zwracać uwagę na pogodę. Może wydać Ci się to banalnie proste rozwiązanie, ale tym lepiej – nie jest trudne do zrealizowania 🙂

Wystarczy obrać sobie jakiś cel. Nie byle jaki, ale taki, który napawa Cię energią i entuzjazmem. Realizując to, co sobie postanowiłaś, mniejsze znaczenie będzie miała pogoda i temperatura na zewnątrz.

A jaki jest mój cel, który daje mi energię? Są dwa. Żongluję nimi w zależności od moich chęci i siły.

  1. Po przeczytaniu książki japońskiej ekspertki Marie Kondo „Magia sprzątania”, postanowiłam wysprzątać całe mieszkanie 😉 Nie są to jednak zwyczajne porządki, ani nawet takie generalne sprzątanie. To coś, co robi się tylko raz w życiu. Jeśli czytałaś tę książkę, to wiesz o co chodzi. Jeśli nie – bardzo Ci ją polecam. Nawet jeśli po jej przeczytaniu nie zdecydujesz się nic zrobić, to na pewno da Ci ona szersze spojrzenie na dzisiejszy materialistyczny świat.Bardzo w skrócie, autorka książki radzi po pierwsze – wyrzucić wszystkie rzeczy, które nie dają nam radości i po drugie – znaleźć właściwe miejsce dla tych przedmiotów, które tą radość nam przynoszą.By ułatwić zadanie, Marie dzieli wszystkie rzeczy w domu na kilka kategorii i daje instrukcje, które ułatwiają cały ten proces. „Robienie porządków zmienia życie w sposób radykalny.[…] Jednym z magicznych efektów jest wzrost wiary w swoją zdolność podejmowania decyzji”. Wielu osobom porządki takie dały odwagę do zmiany tych sfer życia, które nie przynosiły im zadowolenia. Ja moich porządków jeszcze nie skończyłam, ale na ten moment mogę z całą pewnością powiedzieć, że robienie ich poprawia samopoczucie 🙂
  2. Postanowiłam w końcu zakończyć proces zdobywania akredytacji coachingowej ICF (International Coach Federation). Idzie za tym nagrywanie sesji, spisywanie ich słowo w słowo i omawianie z mentorem. Dużo pracy, ale osiągnięcie celu jest coraz bliżej, a to daje mi dużo energii do działania.

A jak to wygląda u Ciebie?
Co byłoby najlepszym, dodającym pozytywnego nastawienia celem, który umili Ci czekanie na lato?:)